Trochę optymizmu przed meczem jesieni
Szybko pożegnaliśmy się z Europą, nie możemy liczyć na mecze z drużynami lepszymi niż Legia, musimy więc zadowolić się spotkaniemm określanym przez trenera Mariusza Rumaka jako rewanż za ubiegły sezon. Podobno nie ma faworyta, jedni i drudzy liczą na zwycięstwo, oba zespoły wygrały ostatnio w lidze po 4:1. Na korzyść Lecha przemawia to, że zwyciężył na wyjeździe, na stadionie, na którym wcześniej nie potrafił strzelić gola. Ma też w przeciwieństwie do Legii spokojny tydzień, bo sam się zwolnił ze spotkań pucharowych.