W czterech pierwszych meczach w ekstraklasie Warta nie tylko nie wygrała, ale i nie strzeliła bramki. Pojechała na kolejny do Płocka, gdzie faworytem nie była i tam od razu strzeliła trzy bramki. Wygrała z Wisłą 3:1 i awansowała w tabeli.
Dobra gra Zielonych w derbach, jak się okazuje, nie była dziełem przypadku. Wysoko zawiesili poprzeczkę Lechowi, dali się pokonać dopiero po rzucie karnym w doliczonym czasie. W Płocku zagrali jeszcze lepiej. Historyczną bramkę, pierwszą od 25 lat w ekstraklasie, zdobył strzałem głową młodzieżowiec Aleks Ławniczak. Po dośrodkowaniu Trałki z rzutu rożnego wybił się wysoko, trafił idealnie.
Warta umiejętnie paraliżowała poczynania atakującej Wisły. Przetrwała do końca pierwszej połowy, a na początku drugiej znów dośrodkowanie Trałki. Tym razem strzałem głową bramkarza gospodarzy pokonał Kieliba. Tego się nikt nie spodziewał. Zieloni nie mają dobrych napastników, ale wyręczają ich środkowi obrońcy, świetni pod jedną i drugą bramką.
Jeden z nich, Ławniczak miał niestety pecha – przyczynił się zdobycia przez Wisłę gola. Od jego stopy odbiła się piłka po strzale i kompletnie zaskoczyła bardzo dobrze broniącego w Płocku Adriana Lisa. Gospodarze poczuli, że ten mecz jeszcze można uratować i natarli ze zdwojoną siłą. Zostali jednak skarceni przez tego, kto dwukrotnie asystował – Łukasza Trałkę. Dotarła do niego wybita z pola karnego Wisły piłka. Uderzył ją mocno, po ziemi, trafił w odsłoniętą część bramki i było po zawodach. Piękny sukces Zielonych.
Wisła Płock – Warta Poznań 1:3 (0:1)
Bramki: Aleks Ławniczak 79 (s) – Aleks Ławniczak 29, Bartosz Kieliba 48, Łukasz Trałka 85.
Żółte kartki: Michalski – Jakóbowski, Ławniczak.
Wisła: Krzysztof Kamiński, Damian Zbozień, Damian Michalski, Dusan Lagator, Alan Uryga, Angel Garcia, Dawid Kocyła (64 Piotr Pyrdoł), Damian Rasak, Filip Lesniak, Mateusz Szwoch (75 Wojciech Szumilas), Patryk Tuszyński (64 Cillian Sheridan).
Warta: Adrian Lis, Jan Grzesik, Bartosz Kieliba, Aleks Ławniczak, Jakub Kuzdra, Michał Jakóbowski (90 Kajetan Szmyt), Łukasz Trałka, Mateusz Kupczak, Robert Janicki (69 Konrad Handzlik), Mariusz Rybicki (84 Mario Rodriguez), Mateusz Kuźniewski.
