Testy medyczne, poprzedzające zawarcie umowy z Lechem Poznań, przechodzi szwedzki obrońca Filip Dagerstål. Jeśli zakończą się one pomyślnie, będzie grał przy Bułgarskiej przez rok, w ramach wypożyczenia.
Od dawna wiadomo, że Lechowi niezbędny jest środkowy obrońca. Do nowego sezonu, a zwłaszcza do ważnych spotkań pucharowych, przystąpił ze zdekompletowaną kadrą. Od czasu do czasu w mediach pojawiały się informacje o zainteresowaniu klubu różnymi piłkarzami. Transakcji jednak z nikim nie zawierał, czekał na lepsze okazje nawet wtedy, gdy kolejni defensorzy zmagali się z chorobami.
Wreszcie porozumiał się z Filipem Dagerstålem, wychowankiem szwedzkiego IFK Norrköping, zawodnikiem rosyjskiego FK Chimki. Na podstawie nowych przepisów FIFA, obowiązujących do czerwca 2023 roku, jego umowa z rosyjskim klubem została zawieszona. Może na najbliższy sezon związać się z Lechem, który nie musi płacić odstępnego.
Według portalu transfermarkt wartość dwukrotnego reprezentanta Szwecji wynosi 2 miliony euro. Za taką kwotę Lech piłkarzy jeszcze nie kupuje. Skorzystał z przepisów będących skutkiem rosyjskiej napaści na Ukrainę.