Zadanie Lecha: odzyskać rytm

Odczarował kilka stadionów, przełamał złe serie, zanotował najlepszy start w lidze od dekad. Jego drużyna lideruje i wydaje się nabierać rozpędu. A tu jak na złość trzeba zwolnić, wytracić rytm. Niels Frederiksen stanął przed szczególnym wyzwaniem. Musi sprawić, by jego ekipa dobrze zagrała po przerwie reprezentacyjnej. Poprzednikom, w tym Maciejowi Skorży, niespecjalnie się to udawało.

Piłkarze Lecha trenują w Poznaniu, czekając dwa tygodnie na rozegranie następnego meczu. Klubowa kadra została chwilowo zdekompletowana, bo liczba grupa zawodników otrzymała powołanie do swych reprezentacji. Bramkarz Bartosz Mrozek trenuje już z drużyną Michała Probierza, który jednak nie zaprosił go po to, by dać mu szansę zadebiutować w narodowych barwach. Ali Gholizadeh ma wystąpić w dwóch spotkaniach Iranu w eliminacjach do Mistrzostw Świata. Debiut w ekipie Szwecji może zaliczyć Alex Douglas. Uraz wykluczył wyjazd z Poznania Daniela Hakansa, powołanego do kadry Finlandii, więc i tak nie może on uczestniczyć w zajęciach. Na zgrupowanie młodzieżówki wyjechali Szymczak, Kozubal, Pingot, do ekipy U18 powołany został Gurgul.

Tak duża liczba nieobecnych na treningach Lecha nie pomaga duńskiemu trenerowi, który powtarza, jak wiele pracy przed drużyną, ile jest, mimo dobrej gry, do poprawy. Gdyby jednak powołania reprezentacyjne otrzymała mniejsza liczba zawodników, albo nawet i żaden, to i tak Lech zgubiłby rytm. Dotychczas, co łatwo sprawdzić, jeśli nawet wygrywał pierwsze po przerwie mecze, to nigdy nie prezentował się ciekawie. Tymczasem najbliższe spotkanie jest szczególnie ważne. Zapowiada się najwyższa w tym sezonie frekwencja, przeciwnik jest ciekawy. Grająca przez całą jesień w Europie Jagiellonia ma niewielkie szanse na obronę tytułu, zawsze jest jednak groźna i niewygodna, każdego potrafi zaskoczyć kontratakiem.

Na ewentualne zwycięstwo Lech się musi więc natrudzić, pokazać klasę. Gdyby udało się rozegrać jeszcze jeden dobry i zwycięski mecz, Niels Frederiksen potwierdziłby dobre opinie na swój temat. Będziemy wtedy mogli z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że to trener wyjątkowy, radzący sobie z tym, z czym poprzednicy mieli problemy. Zapowiada się ciekawie, trudno się zatem dziwić dużemu zainteresowaniu obecnością na stadionie.

Udostępnij:

Podobne

Lech w sparingu pokonał 3:1 Wartę

W przerwie na zgrupowania reprezentacji piłkarze Lecha i Warty, chcąc zachować rytm meczowy, rozegrali spotkanie sparingowe. Odbyło się ono na bocznym boisku Enea Sadionu i

Zadanie Lecha: odzyskać rytm

Odczarował kilka stadionów, przełamał złe serie, zanotował najlepszy start w lidze od dekad. Jego drużyna lideruje i wydaje się nabierać rozpędu. A tu jak na