Odszedł Aleksander Bilewicz

Był ważną postacią Lecha, który na przełomie lat 60 i 70 XX wieku zawładnął sercami Wielkopolan błyskawicznie awansując z trzeciej ligi do drugiej, a potem do ekstraklasy. Mecze drużyny, w której na lewej obronie (sporadycznie jako stoper) grał Aleksander Bilewicz, cieszyły się gigantycznym zainteresowaniem, na stadion im. 22 Lipca przychodziło 50-60 tysięcy rozentuzjazmowanych kibiców.

Urodził się i wychował na Dębcu. Był solidnym, niezawodnym, lubianym przez kolegów z drużyny i cenionych przez kibiców defensorem. Nie trzymał się własnej bramki, wyprowadzał ataki lewą stroną boiska, celnie dośrodkowywał. Po odejściu z Lecha grał w Warcie, potem przeniósł się do Piły. Zmarł w środę 5 kwietnia o godzinie 8 rano w wieku 76 lat.

Rysunek Jarka Czyża, „Alfabet Lecha Poznań”

Udostępnij:

Podobne

Sprowadzili nas na ziemię. Jak zwykle

Lech Poznań nigdy nie stanie się europejską potęgą. Ma jednak wszystko, by być czołową ekipą w kraju, regularnym uczestnikiem rywalizacji pucharowej. Niektórzy twierdzą minimalistycznie, że

Warta dała się ograć Śląskowi

Ten mecz nie musiał się skończyć tak źle dla Warty. Nie musiała przegrać. Śląsk wygrał przez wyrachowanie, lepszy pomysł na pozbawienie rywala atutów, większą taktyczną