Czerwiński w Lechu. Od lipca

Dariusz Żuraw nie rzucał słów na wiatr – rzeczywiście Lech pozyskał nowego piłkarza. Trener zapomniał jednak dodać, że Alan Czerwiński, boczny obrońca Zagłębia Lubin, dołączy do nowego zespołu dopiero w przyszłym sezonie. Nadal nie wiadomo, kto zastąpi Roberta Gumnego wiosną.

Alan Czerwiński za kilka tygodni skończy 27 lat. W czerwcu przestanie być piłkarzem Zagłębia Lubin. Dopiero wtedy będzie mógł dołączyć do nowej drużyny. Z Lechem podpisał właśnie trzyletni kontrakt. Cieszy się opinią piłkarza dobrej klasy jak na polską ligę, wybieganego, obdarzonego dobrym dośrodkowaniem. Nie jest tajemnicą, że nie tylko Lech się nim interesował, zresztą nie od dziś.

– O moim wyborze zdecydowała głównie determinacja Lecha, żeby mnie pozyskać oraz chęć walki o najwyższe cele w Polsce. Jak już dołączę do zespołu, to moim celem będzie oczywiście jak najszybsza walka o wyjściową jedenastkę. Wtedy pokażę swoją wartość i w pełni zaprezentuję się kibicom – cytuje piłkarza oficjalny serwis Lecha.

Przyszły gracz Kolejorza jest wychowankiem Bolesława Bukowno. Grał też w Rekordzie Bielsko-Biała, GKS Katowice, od 2017 roku gra w Zagłębiu Lubin. W ekstraklasie rozegrał 72 spotkania, strzelił dwie bramki, zanotował trzynaście asyst.

Lech nie informuje, czy czyni starania, aby piłkarz zasilił zespół Dariusza Żurawia już wiosną. Łączyłoby się to z kosztami – trzeba by było go z Zagłębia Lubin wykupić.

Zdjęcie: lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka

Udostępnij:

Podobne

Nie tylko piłkarze rozstrzygają mecze

Trzech piłkarzy Lecha Poznań zagra latem na niemieckich Mistrzostwach Europy. Każdy jest reprezentantem innego kraju. Słowenia Mihy Blazicia wyszła z grupy, we wtorkowych barażach awans

Lech skromnie pokonał pierwszoligowca

Kilku ważnych piłkarzy Lecha leczy urazy, kilku wyjechało na zgrupowania różnych reprezentacji narodowych, więc trener Mariusz Rumak, by nie prowadzić treningów z kilkoma zawodnikami, zaprosił