Bez optymizmu przed startem rozgrywek. Marna gra Lecha i porażka w sparingu z Teplicami

Tydzień przed rozpoczęciem nowego sezonu piłkarze Lecha rozegrali dwa sparingi. Pokonali 5:0 trzecioligową Lechię Zielona Góra po golach Ba Louy i Szymczaka (po dwa) i Gholizadeha. W teoretycznie mocniejszym składzie Lech zagrał w czeskimi Teplicami. Przegrał 0:2, pokazując się jako zespół nieskuteczny w ataku i niepewny w defensywie. Pierwszy mecz ligowy, z Górnikiem Zabrze, za osiem dni. Jest jeszcze nad czym pracować. I nie dotyczy to tylko trenera i piłkarzy, ale i tych, co powinni budować drużynę.

Pierwsze minuty należały do Lecha, który wymieniał piłkę ze swobodą, nie pozwalał sobie jej odbierać, prowadził płynne akcje, z których jednak niewiele wynikało, brakowało strzałów. Potem do głosu doszli Czesi, to oni atakowali składnie, ale równie nieskutecznie.

Jedynym groźnym, oddającym strzały piłkarzem Lecha był Velde, który niestety długo przy Bułgarskiej miejsca nie zagrzeje. Oddał płaski strzał, z którym czeski bramkarz sobie poradził. Po kolejnym jego strzale i rykoszecie piłka o centymetry minęła spojenie słupka i poprzeczki, trafiając w stojącą za bramką kobietę, której trzeba było udzielić pomocy medycznej.

Zespół z Teplic jeszcze w pierwszej połowie stanął przed szansą wyjścia na prowadzenie. Sędzia przyznał Czechom rzut karny, który jednak wykorzystany nie został. Strzał nie był dobry, Mrozek rzucił się w swoją lewą stronę i piłkę odbił.

Gra nie była szybka i intensywna, jak tego oczekuje trener Niels Frederiksen. Rzadko była też składna, brakowało przyspieszenia w kluczowych momentach, piłkarze Lecha zapomnieli też o strzałach sprzed pola karnego. Były za to twarde pojedynki, skutkujące urazami, koniecznością udzielania zawodnikom pomocy. Ucierpiał ostro faulowany Grugul. Wrócił do gry, ale na drugą połowę już na boisko nie wybiegł, zastąpił go Tomaszewski, który wystąpił też w pierwszym sparingu.

W drugiej połowie Lech starał się strzelić gola, nie czynił tego jednak skutecznie, brakowało mu jakości w ofensywie i pomysłów. W dodatku w 72 minucie stracił bramkę po bardzo mocnym, ładnym strzale, przy którym Mrozek był zupełnie bezradny. Stało się to w okresie przewagi Lecha, po jednej z nielicznych akcji ofensywnych drużyny Teplic. Niebawem Czesi wyprowadzili składny kontratak i podwyższyli wynik. Obrona Lecha dała się łatwo ograć.

Skład Lecha w meczu z Lechią Zielona Góra: Filip Bednarek, Filip Borowski, Alex Douglas (74. Bartosz Tomaszewski), Maksymilian Pingot, Elias Andersson, Radosław Murawski, Igor Brzyski, Adriel Ba Loua, Ali Gholizadeh, Jakub Antczak Filip Szymczak

Skład Lecha w meczu z Teplicami: Bartosz Mrozek, Joel Pereira, Wojciech Mońka, Antonio Milić, Michał Gurgul (Bartosz Tomaszewski), Dino Hotić, Jesper Karlstrom, Antoni Kozubal, Afonso Sousa, Kristoffer Velde, Mikael Ishak.

Udostępnij:

Podobne

Lech w sparingu pokonał 3:1 Wartę

W przerwie na zgrupowania reprezentacji piłkarze Lecha i Warty, chcąc zachować rytm meczowy, rozegrali spotkanie sparingowe. Odbyło się ono na bocznym boisku Enea Sadionu i

Zadanie Lecha: odzyskać rytm

Odczarował kilka stadionów, przełamał złe serie, zanotował najlepszy start w lidze od dekad. Jego drużyna lideruje i wydaje się nabierać rozpędu. A tu jak na