Niespodzianki dla Żurawia

Trener Zagłębia Lubin dobrze zna piłkarzy Lecha, z większością z nich pracował w Poznaniu jeszcze w poprzednim sezonie. Łatwiej dzięki temu będzie mu znaleźć sposób na Kolejorza. Wytrawnym strategiem jednak Dariusz Żuraw nie jest, a poznański sztab szkoleniowy zapowiada niespodzianki w składzie i w ustawieniu taktycznym.

Zagłębie Żurawia w początkowej fazie rozgrywek miało dobry okres, wygrało kilka meczów i wysoko plasowało się w tabeli. Przyszedł jednak okres znacznie gorszy i drużyna ta obsunęła się w tabeli niemal do strefy spadkowej, ma jeszcze nad nią pięciopunktową przewagę. Zespół z Lubina przegrał trzy ostatnie mecze ligowe, a w środę został przez Arkę wyeliminowany z Pucharu Polski. Ostatnie zwycięstwo odniósł 26 września, gdy w Grodzisku ograł Wartę.

Słabą stroną Zagłębia są stałe fragmenty gry. Nie potrafi w ten sposób zdobywać goli, za to sporo traci. Lechowy specjalista od rozgrywania tego elementu, Maciej Kędziorek zwraca uwagę, że ostatnio najbliższy przeciwnik Kolejorza zmienił sposób bronienia i straty są już mniejsze. – Postaramy się jednak coś nowego przygotować i czymś przeciwnika zaskoczyć – zapowiada.

Zwraca uwagę, że mimo iż Zagłębie ma słaby okres, to nie brakuje mu klasowych zawodników w składzie. Niełatwo więc będzie przywieźć do Poznania punkty, tym bardziej, że nie tylko Dariusz Żuraw, ale i kilku członków jego sztabu pracowało wcześniej w Poznaniu. – Spodziewamy się trudnej przeprawy. Jednak przygotujemy niespodzianki i będziemy starali się maksymalnie trenerowi Żurawiowi pracę utrudnić – zapewnia Maciej Kędziorek.

Spodziewa się, że Zagłębie będzie grało po swojemu, jak dotychczas, niczym Lecha nie zaskoczy. Ta drużyna znana jest z tego, że po prostu gra w piłkę. – A z tym już sobie poradzimy – twierdzi Maciej Kędziorek. Informuje, że wszyscy piłkarze Lecha są zdrowi, co w końcowym momencie rundy nie zdarza się często. Ławka jest więc długa, ostatnio w Pucharze Polski mogli pokazać się zawodnicy częściej będący rezerwowymi. – Maciej Skorża ma duży wybór. Spodziewajmy się więc niespodzianek – uśmiecha się Maciej Kędziorek.

Udostępnij:

Podobne

Murawski: zatrzymają się na nas

Gospodarze nie przystąpią do niedzielnego meczu z Lechem wypoczęci. Nie mogli się do tego starcia przygotowywać długo. Jeszcze w czwartek wieczorem rozgrywali historyczny dla siebie

Atuty po stronie Lecha

Gdy cztery czołowe zespoły grają między sobą, wiele można się spodziewać po kolejce ligowej. Lech zainteresowany jest tylko utrzymaniem pozycji lidera, a zwycięstwo w Białymstoku

Zgrany zespół czy indywidualna jakość?

To był kolejny występ Lecha, w którym zwycięstwo zawdzięcza nie sposobowi gry, ale klasie czołowych, najlepszych w lidze piłkarzy. Niektóre elementy szwankowały, z meczu na

Zwycięstwo z małym niedosytem

Ze Stalą Mielec Lechowi nigdy nie grało się łatwo, można więc było się obawiać, że znów wpadnie w pułapkę. Pokonanie rywala 3:1 jest cenne, przyniosło