Z powodów zdrowotnych nie powiódł się transfer do Borussii Moenchengladbach, ale Robert Gumny i tak zagra w Bundeslidze – w Augsburgu. Za swego obrońcę Lech ma otrzymać 3 miliony euro i bonusy. Transakcja zostanie zawarta w najbliższych godzinach.
Prawy obrońca Kolejorza miał pobić transferowy rekord Polski ustanowiony przez przechodzącego do Southampton Jana Bednarka. Mówiło się, że Borussia jest skłonna wydać na niego nawet 7 milionów euro. Gdy do zawarcia umowy brakowało niewiele, niemiecki lekarz podczas badań doszukał się u piłkarza dolegliwości.
Zawodnik był rozczarowany, ale jeszcze gorzej było, gdy rzeczywiście pojawiły się problemy zdrowotne wymagające operacji kolana, a potem długiej rehabilitacji. W powrocie na boisko jeszcze w poprzednim sezonie pomogła mu przerwa spowodowana epidemią.
Wydawało się, że najpierw z Lecha odejdzie Kamil Jóźwiak, ale wszystko wskazuje, że pierwszy będzie „Guma”. „Józiowi” też pisana jest inna liga. Jak nieoficjalnie wiadomo, przejdzie do Derby County, zagra więc w angielskiej Czampionship. Prawdopodobnie w tym przypadku kwota, jaką Lech otrzyma, będzie wyższa. Władze klubu zapewniają, że nikt więcej tego lata Poznania nie opuści.
Następcą Gumnego będzie pozyskany już zimą z Zagłębia Lubin, ale grający w Lechu od nowego sezonu Alan Czerwiński. Na pozycji Jóźwiaka zagra pozyskany ze Slavii Praga Jan Sykora. Trener Dariusz Żuraw zapewnia, że Lech wciąż czyni starania o pozyskanie napastnika.