Miłość bezgraniczna
Jeśli nie nastąpi gwałtowne załamanie, średnia frekwencja na meczach Lecha przekroczy w tym sezonie 30 tysięcy. Tego tu jeszcze nie było. Owszem, stadion zapełniał się
Jeśli nie nastąpi gwałtowne załamanie, średnia frekwencja na meczach Lecha przekroczy w tym sezonie 30 tysięcy. Tego tu jeszcze nie było. Owszem, stadion zapełniał się
Piłkarze Lecha odpoczywają, ale aktywnie. Otrzymali rozpiskę ćwiczeń, zwłaszcza biegowych, które pozwolą płynnie wejść w okres przygotowawczy do rundy rezerwowej bez rozpoczynania wszystkiego od początku.
Dwa ostatnie mecze w 2024 roku zepsuły to, co Lech wcześniej zdobył, nałożyły się na wcześniejsze niezrozumiale złe występy. Mimo tego udało się utrzymać niewielką
Miało być przepięknie. Prezentujący atrakcyjny, ofensywny futbol Lech wypracowałby w tym roku przewagę nad największymi ligowymi rywalami i wiosną pewnie zmierzał po mistrzostwo, by potem
Nawet gra w liczebnej przewadze nie pozwoliła Lechowi wywieźć z Zabrza choćby punktu. Przegrał 1:2 po tym, jak w pierwszej połowie dwukrotnie dał się dziecinnie
Tylko kataklizm pozbawi Lecha pierwszego miejsca w tabeli przed meczami wiosennymi. Do mistrzostwa jednak droga daleka, a zdaniem trenera wiele będzie zależeć od wzmocnień, jakie
Niewiele brakowało, by Lech nie poniósł konsekwencji ubiegłotygodniowej niespodziewanej obniżki formy. Spośród jego największych konkurentów w walce o mistrzostwo tylko Raków odniósł zwycięstwo, w charakterystyczny
Każdemu zespołowi zdarzy się rozegrać słabszy mecz, złapać zniżkę formy. Jednak to, co Lech zademonstrował w Gliwicach, nakazuje bić na alarm. Tym bardziej, że to
To nie był Kolejorz, jakiego chcemy oglądać. To był zespół z poprzedniego sezonu. Nieporadny, nieskoordynowany, bojaźliwy, elektryczny, jeszcze słabszy niż w meczach przeciwko Resovii i