Stało się – młody piłkarz, reprezentant Polski, którego przygoda z piłką nabrała w ostatnim roku nieprawdopodobnego przyspieszenia, odchodzi z Lecha. Sobotni mecz z Wisłą będzie jego ostatnim w barwach Kolejorza. Jak mówi, cytowany przez klubowy serwis informacyjny, Lechowi zawdzięcza bardzo dużo. Znalazł się tu jako 15-latek, by spełnić marzenia.
Młody piłkarz w ciągu kilku miesięcy rozwinął się tak niesamowicie, że zwrócił na siebie uwagę dobrych klubów. Angielski Brighton & Hove Albion zdecydował się zapłacić za Kubę 11 milionów euro i od razu go wypożyczyć na sezon do Lecha, z opcją skrócenia tego okresu po wniesieniu dodatkowej opłaty. Anglicy właśnie z tego skorzystali, o czym powiadomili poznański klub. Wiadomość ta nie jest niespodzianką. Takiej decyzji trzeba się było spodziewać.
Od nowego roku 21-letni pomocnik będzie występować z drużynie z angielskiej Premier League, plasującej się aktualnie na 16 miejscu. W Lechu rozegrał 55 meczów strzelając 9 bramek. Tyle samo razy asystował.