Nie było powtórki z ubiegłego sezonu. Warta nie przywiozła punktów z Warszawy. Przez większość meczu Legia miała przewagę, jej grę cechowała wyższa jakość, ale o wielkiej przewadze nie można mówić. Być może Zielonym udałoby się wywalczyć remis, gdyby nie stracili gola po sytuacyjnym strzale Rosołka. Piłka wpadła do bramki tuż przy słupku, poza zasięgiem Lisa.
Działo się to w pierwszej połowie, a drugą Warta zaczęła od ataku i próby strzelenia bramki wyrównującej. Nie była w stanie mimo ambitnej gry. Legia nastawiła się na utrzymanie wyniku, nie była zdeterminowana w ataku, a obrona Warty dobrze sobie radziła z jej nieśmiałymi próbami podwyższenia wyniku. Jednobramkowa porażka ujmy Zielonym nie przyniosła.
Liczba odwiedzin: 70