W sobotę, w ostatnim meczu w tej fazie biało-czerwoni ulegli Rosji 4:5 (4:4). Bramki dla nich strzelili w tym spotkaniu: Michał Kasprzyk 2 z krótkich rogów (16, 17), Mateusz Hulbój (2) i Jacek Kurowski (4). Ostatecznie w grupie A Polacy zajęli trzecie miejsce za Austrią i Rosją. Zaliczono im zwycięstwo w Ukrainą przed walką w nowej grupie C a szósta o miejsca 5 – 8. Piąta lokata dawała awans do kolejnych Mistrzostw Świata. Siódme i ósme miejsca oznaczały degradację z elity.
W sobotę wieczorem Polska tylko zremisowała z trzecimi w równorzędnej grupie B Czechami 3:3 (2:0). Bramki dla naszej reprezentacji strzelili: Grzegorz Jarzyński (5), Patryk Pawlak (14) i Mateusz Nowakowski (24). Polacy prowadzili przez całe spotkanie dwiema bramkami. Rzut na taśmę dał wyrównanie rywalom w przedostatniej, 39 minucie.
W drugim sobotnim wieczornym spotkaniu Belgia pokonała Ukrainę 10:7 (4:4). Przynajmniej remis w ostatnim meczu Polaków z Belgią dałby im utrzymanie w gronie najlepszych, mimo braku awansu do MŚ. Przegrali 4:7 (1:3), choć na początku ostatniej IV kwarty prowadzili 4:3. Potem jednak, grając fatalnie w obronie, stracili w 7 minutach aż 4 gole. Bramki dla biało-czerwonych w pożegnalnym meczu zdobyli: Kasprzyk 2 (11, 26 z krótkich rogów) oraz Kurowski (30) i Hulbój (32).
Piąte miejsce i awans do MŚ, podobnie jak i pierwszych 4 zespołów, dla Czech, które znowu w ostatnich sekundach pokonały Ukrainę 3:2 (2:1). Utrzymanie dla Belgii.
Brąz dla Holandii, która rozgromiła Rosję 11:3 (5:2), a złoto dla Niemców po ich zwycięstwie w finale z Austrią 6:3 (2:1).