Kibice Lecha oskarżają piłkarzy

Podczas środowego meczu z Pogonią kibice Lecha wywiesili transparenty, w których „pozdrawiają” zawodników. Przekaz był jednoznaczny. To w nich widzą głównych sprawców nieszczęść, jakie dotykają klub. Zarzucają im wybieranie sobie trenerów – dobrą grę tylko dla tych, których akceptują. Innych zwalniają.

Latem skład Lecha ma się radykalnie zmienić. Wielu zawodników odejdzie, i to prawdopodobnie nie tylko tych, którym kończą się kontrakty. Skład ma być radykalnie odmłodzony, poszerzony o zawodników przebywających ostatnio na wypożyczeniu w innych klubach i o najzdolniejszych graczy z drużyny rezerw.

To jednak nie wystarczy. Nie można zbudować solidnej drużyny korzystając wyłącznie z młodzieży. Konieczny jest zaciąg zewnętrzny. I tu rodzą się pytania. Kto tych zawodników będzie wybierał i zatwierdzał? Innymi słowy – kto zbuduje nową drużynę? Jeżeli te same osoby, co do klubu sprowadzają piłkarzy od lat, to skutek może być równie marny, jak dotychczas.

Dziś o przyszłości Lecha nie można powiedzieć niczego pewnego. Nie wiemy nawet, czy Dariusz Żuraw spełni oczekiwania i zostanie w klubie na nowy sezon. W środę mogliśmy się przekonać, że piłkarze nie grają przeciwko niemu. Wprost przeciwnie.

 

Udostępnij:

Podobne

Warta ukradła mecz Pogoni

W futbolu co jakiś czas zdarza się, że drużyna wyraźnie słabsza, koncentrująca się głównie na obronie, sprawia niespodziankę i odbiera punkty faworytom. W tym właśnie