Obrońca Kolejorza będzie mógł zagrać w niedzielę przeciwko Legii. Komisja Ligi spółki Ekstraklasa anulowała czerwoną kartkę, którą w sobotę za niewinność pokazał mu sędzia, pan Paweł Raczkowski z Warszawy. Nie tylko główny arbiter wykazał się wówczas niekompetencją. Liniowy sędzia Myrmus dopatrzył się spalonego tam, gdzie go nie było, a obsługa VAR-u zamiast pomóc, zaszkodziła. Przez ponad godzinę Lech musiał grać w osłabieniu, a obrońcy Kolejorza groziła dwumeczowa dyskwalifikacja.

Michał Gurgul ma więc dobre dni. Komisja Ligi naprawiła błąd sędziowski (choć tylko wobec piłkarza), otrzymał też pierwsze w życiu, już jako osiemnastolatek, powołanie do reprezentacji narodowej, podobnie zresztą jak jego koledzy z drużyny Antoni Kozubal i Bartosz Mrozek.

Udostępnij:

Podobne

Koniec roku weryfikuje oczekiwania

Miało być przepięknie. Prezentujący atrakcyjny, ofensywny futbol Lech wypracowałby w tym roku przewagę nad największymi ligowymi rywalami i wiosną pewnie zmierzał po mistrzostwo, by potem

Niech nas znów zaskoczą. Byle pozytywnie

Niewiele brakowało, by Lech nie poniósł konsekwencji ubiegłotygodniowej niespodziewanej obniżki formy. Spośród jego największych konkurentów w walce o mistrzostwo tylko Raków odniósł zwycięstwo, w charakterystyczny