Minimalizm we krwi

Błyskotliwym awansem do fazy grupowej Ligi Europy Lech zrobił furorę. Teraz wszystko trwoni. Nie był do takiego sukcesu przygotowany. Chcąc czynić stałe postępy, zamienić się w klub w pełni profesjonalny, nie wystarczy zaangażować trenera preferującego ofensywę i wprowadzającego do drużyny wychowanków. To byłoby zbyt proste. Mamy dziwne rozdwojenie jaźni. Widzimy klub obracający milionami, sprzedający wyszkolonych […]