W szwajcarskim Nyonie odbyło się losowanie drugiej rundy eliminacji Ligi Europy. Lechowi trafił się najgorszy wariant spośród tych, jakie były dostępne. Nie dość, że zagra z najwyżej klasyfikowanym rywalem, szwedzkim Hammarby IF, to jeszcze na jego stadionie.
Lech nie ma dobrych wspomnień z pucharowych potyczek z ekipami szwedzkimi. Dwukrotnie został wyeliminowany przez Goeteborg IF, a szczególnie przykry był ten pierwszy przypadek, bo zwycięzca miał zagrać w Lidze Mistrzów. Odpadł też w 2012 roku po dwumeczu z AIK Sztokholm, przegrywając w pierwszym, wyjazdowym meczu aż 0:3, w rewanżu wygrywając 1:0.
Hammarby IF ma siedzibę w Sztokholmie, gra wspólnie z Djurgardens IF na nowym stadionie Tele2 Arena mieszczącym 30 tys. widzów. Na meczu z Lechem trybuny będą puste. W niedzielnym meczu ligowym rywal Lecha zremisował u siebie z Kalmar FF 3:3. Po 18 rozegranych meczach zajmuje 7 miejsce w tabeli Allsvenska.