Warta bezlitosna dla Śląska

Zieloni wciąż mają duże szanse na miejsce promujące awansem do gry w pucharach. Pokonali 3:1 Śląsk Wrocław, który dla odmiany zmierza do I ligi. Mecz był bardzo zacięty, służby medyczne obu zespołów często interweniowały opatrując cierpiących piłkarzy.

Spotkanie źle się zaczęło dla Warty, bo już w 3 minucie pechowego samobója strzelił Robert Ivanov. Gospodarze z czasem opanowali sytuację i dość szybko wyrównali po bramce Adama Zrelaka. Słowacki napastnik był bliski dubletu w pierwszej połowie dobijając efektownie swój strzał, niestety był na pozycji spalonej. Na prowadzenie Warta wyszła jeszcze w pierwszej odsłonie spotkania rozgrywanego w Grodzisku Wielkopolskim za sprawą Kajetana Szmyta.

Warta bezlitosna dla Śląska

Na początku drugiej polowy goście ambitnie próbowali odwrócić losy meczu, Warta jednak na to nie pozwoliła. Grała pewnie, panowała nad wydarzeniami, a Miłosz Szczepański zdobył trzeciego gola.

Ekipa Ivana Djurdevicia znalazła się więc w trudnej sytuacji, serbskiemu trenerowi grozi nawet zwolnienie.

Udostępnij:

Podobne

Odszedł Wiktor Haglauer

Był legendą poznańskiego sportu. Wybitny, utytułowany koszykarz, potem świetny trener, przez całe niemal życie związany z Lechem i Liceum Numer 1 im. Karola Marcinkowskiego. 10

Zagrają o nadzieję

Wydaje się nieprawdopodobne, by tydzień po kosmicznym meczu przeciwko Puszczy zagrać na wyjeździe słabo i przegrać, definitywnie tracąc szanse na mistrzostwo – nawet jeśli przeciwnikiem