Walemark w Szczecinie nie zagra?

Jest takie zagrożenie. Szwed uskarża się na lekki uraz, w czwartkowym treningu na boisku nie wziął udziału, prowadził indywidualne zajęcia w siłowni. Podczas wcześniejszego spotkania z dziennikarzami nie zdradził, że mu coś dolega i być może do klubowego autobusu w piątek nie wsiądzie. Gdyby tak się stało, Lech zostałby poważnie osłabiony. To teraz najlepszy gracz w drużynie, niemal w pojedynkę wygrał ostatni mecz, a jego piękne trafienie z rzutu wolnego uznano golem kolejki w ekstraklasie.

– Cieszę się ze zdobycia dwóch goli, ale zwycięstwo było możliwe dzięki wysiłkowi całej drużyny. Przyznaję jednak, że dziwnie się z tym czuliśmy, bo nie zagraliśmy tak, jak byśmy chcieli. Oczywiście trzy punkty są ważne i trzeba wygrywać także takie mecze, bo nie zawsze potrafimy zagrać na 110 procent – powiedział dziennikarzom.

Skrzydłowy nie ukrywa, że drużyna wciąż ma wiele do poprawy w swej grze. Przede wszystkim niezbędna jest większa pewność siebie podczas budowania akcji ofensywnych. Trzeba wyzbyć się nerwowości. W każdym sezonie zdarzają się takie momenty. – Wiemy, że potrafimy. Powinniśmy być jednak odważniejsi, poprawić mentalność – podkreślił. Czy teraz zawsze już będzie wykonawcą rzutów wolnych, które dotychczas były specjalnością Dino Hoticia? Chciałbym, żeby tak było – uśmiechał się przyznając jednak, że od Dino dużo się podczas treningów nauczył.

Spodziewa się trudnej przeprawy w Szczecinie. Pogoń w obecnej formie, grająca u siebie, to ciężki przeciwnik. Lech musi być więc w jak najwyższej formie. Jednak, jak twierdzi, zapowiada się fajne spotkanie. Drużyna potrzebuje punktów, bo to ważny punkt sezonu, a nie zawsze udaje się je zdobyć w efektowny sposób.

Udostępnij:

Podobne

Murawski: zatrzymają się na nas

Gospodarze nie przystąpią do niedzielnego meczu z Lechem wypoczęci. Nie mogli się do tego starcia przygotowywać długo. Jeszcze w czwartek wieczorem rozgrywali historyczny dla siebie

Atuty po stronie Lecha

Gdy cztery czołowe zespoły grają między sobą, wiele można się spodziewać po kolejce ligowej. Lech zainteresowany jest tylko utrzymaniem pozycji lidera, a zwycięstwo w Białymstoku

Zgrany zespół czy indywidualna jakość?

To był kolejny występ Lecha, w którym zwycięstwo zawdzięcza nie sposobowi gry, ale klasie czołowych, najlepszych w lidze piłkarzy. Niektóre elementy szwankowały, z meczu na

Zwycięstwo z małym niedosytem

Ze Stalą Mielec Lechowi nigdy nie grało się łatwo, można więc było się obawiać, że znów wpadnie w pułapkę. Pokonanie rywala 3:1 jest cenne, przyniosło