Zwycięstwo w ostatnim meczu w Legnicy i niezłe wyniki spotkań z Pogonią dawały nadzieję na korzystny wynik w Grodzisku. Nic z tego, Warta przegrała 1:2 i wyniku tego nie może traktować jako niesprawiedliwy
Mecz zaczął się obiecująco dla Warty, która osiągnęła przewagę, niespodziewanie była lepsza od renomowanego rywala. Trwało to niestety tylko 20 minut. Potem nastąpił przestój, Grosicki zdobył bramkę dla Pogoni, a wynik dla niej poprawił samobójczym strzałem obrońca Robert Ivanov. Gospodarze nie potrafili się po tych ciosach podnieść. Kontaktowa bramka dużo by zmieniła, ale okazji ku temu nie było.
Szansa na odwrócenie losu meczu pokazała się po przewie, gdy niezawodny Zrelak strzałem z bliska „pod ladę” zdobył gola. To było jednak wszystko, na co stać Zielonych. Jedna i druga drużyna próbowała szczęścia, wynik się jednak nie zmienił.