Odszedł Czesław Szczepankiewicz

Był napastnikiem Lecha, w jego barwach strzelił mnóstwo bramek, w tym wiele ważnych, decydujących o sukcesie. Urodził się w Poznaniu i od dziecka próbował związać się z Kolejorzem, nie sprzyjał mu jednak skromny wzrost. Trafił do Posnanii, gdzie błyskawicznie rozwijał snajperski talent. Jako juniorowi bardzo rzadko mu się zdarzało zakończyć mecz bez zdobytego gola. Nic dziwnego, że działacze Lecha przypomnieli sobie, iż próbował niegdyś u nich szczęścia i piłkarz od 1962 roku grał na Dębcu.

Tuż przed największymi sukcesami Lecha, czyli awansem do ekstraklasy, przeniósł się do Hutnika Nowa Huta. Próbował potem wrócić do ukochanego klubu, ale się to nie powiodło. Do ostatnich lat życia mieszkał jednak w Poznaniu, pokazywał się na stadionie Kolejorza, był powszechnie szanowany, włączał się w pomoc kolegom znajdującym się w trudnej sytuacji. Drugą jego pasją była muzyka, dorobił się wielkiej kolekcji płyt, grał na organach. Zmarł 20 listopada po długiej chorobie.

Udostępnij:

Podobne

Pogrom na Morasku

Ostre strzelanie urządziły sobie panie z Lecha Poznań UAM mierząc się z najsłabszą drużyną pierwszej ligi kobiet, Bielawaianka Bielawa. Wygrały aż 11:0. Można jednak powiedzieć,

Sensacja! Lech ograny przez beniaminka

Piękna seria zwycięstw nie mogła trwać bez końca. Kto by się jednak spodziewał, że przerwie ją beniaminek z Lublina, zmęczony meczami granymi co kilka dni?