Słowak Dominik Holec został wypożyczony ze Sparty Praga. Póki co – na pół roku. Potem przestanie on być piłkarzem czeskiej drużyny. W grę wchodzi pozyskanie bramkarza na dłużej. Ma on 28 lat, jest wychowankiem Żiliny. Trafił potem do Sparty. Wiosną 2021 roku był piłkarzem Rakowa Częstochowa, trwało to jednak tylko pół roku. Wrócił do Pragi, gdy Raków pozyskał lepszego zawodnika.
Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy w Lechu ocenia nowy klubowy nabytek jako gracza doświadczonego, do tego znającego już język polski. Jest dobrym znajomym Lubomira Satki, który jednak sposobi się do opuszczenia po sezonie Poznania. Holec będzie grał z numerem 77.
Po przejściu testów medycznych i podpisaniu umowy Holec wrócił do Pragi, ale tylko na chwilę, w środę wylatuje bowiem z Lechem na zgrupowanie do Dubaju. Zapowiada, że będzie rywalizował o miejsce w składzie. Klub póki co nie informuje, czy w Poznaniu zostanie Artur Rutko, który pół roku temu też zapowiadany był jako klasowy bramkarz, okazał się jednak wart pieniędzy, jakie trzeba było za niego zapłacić.
Fot. lechpoznan.pl/fot. Przemysław Szyszka