John van den Brom: Zawsze chcemy grać ofensywnie i wygrywać

Podczas konferencji prasowej przed rewanżowym meczem z Żalgirisem Kowno trener Lecha zapewnił o dobrym stanie zdrowia wszystkich swoich piłkarzy. Na Litwę przyjechało 3 bramkarzy i 20 zawodników z pola, wśród których znalazł się Nika Kvekveskiri. W Poznaniu został Filip Dagerstal, który jednak wrócił już do treningów z drużyną.

– Nika od kilku dni jest gotowy do gry – informował John van den Brom. Pochwalił stadion i jakość murawy. Stwierdził, że Żalgiris niczym go w pierwszym meczu nie zaskoczył. Ważne jest europejskie doświadczenie Lecha z poprzednich rozgrywek i dobry wynik wywalczony w Poznaniu.

Cieszy go powrót do rytmu meczowego Filipa Szymczaka i Mikaela Szymczaka. Obaj są już zdrowi, łapią minuty. Każdy z nich może grać nie tylko na „dziewiątce”. Ishak potrafi wystąpić na „dziesiątce”, kiedy Lech ma dużą przewagę. Podobnie jak Szymczak, który dobrze czuje się też na skrzydle. Do dyspozycji jest i Artur Sobiech. Wszyscy oni będą potrzebni w trakcie długiego sezonu.

Mowa był też o nowych zawodnikach. Trener cieszy się, że tak szybko wpasowali się do drużyny. Decyduje o tym ich jakość oraz jakość zawodników, którzy już grają w Lechu. Wtedy nie trzeba długo czekać na zaadaptowanie się nabytków. Na grę w Kownie może liczyć każdy zawodnik znajdujący się w kadrze, także młodzi, jak Filip Wilak. Pytany o pozycję Marchwińskiego stwierdził, że dla niego jest to pomocnik, choć ten piłkarz potrafi grac też w ataku.

– Mamy dobrych zawodników grających ze sobą od dłuższego czasu. Dołączyło trzech nowych, potrafiących grać zespołowo. Zawsze rotuję składem, gdy trzeba grać co trzy dni. Tak będzie i tym razem – zapowiedział trener. Pytany, czy Lech będzie bronił wyniku z Poznania, czy zaatakuje, przypomniał, że jego zespół zawsze gra ofensywnie. Oczywistym celem w czwartkowym meczu jest zwycięstwo.

Mikołaj Duda, Kowno

Udostępnij:

Podobne

Warta dała się ograć Śląskowi

Ten mecz nie musiał się skończyć tak źle dla Warty. Nie musiała przegrać. Śląsk wygrał przez wyrachowanie, lepszy pomysł na pozbawienie rywala atutów, większą taktyczną