Wiemy już na pewno, że walczący o awans do fazy grupowej Ligi Konferencji Lech wszystkie swe pozostałe mecze wyjazdowe będzie rozgrywał w… Czechosłowacji, czy na Słowacji lub być może w czeskiej Pradze. Zadecydowało o tym poniedziałkowe losowanie ostatniej rundy eliminacyjnej.
Nie wiemy natomiast, czy takie spotkania będą dwa, czy tylko jedno. Najpierw bowiem trzeba wyeliminować Spartaka Trnawa ze Słowacji. Pierwszy mecz Kolejorz zagra z nim u siebie już w czwartek, rewanż po tygodniu w Trnawie. Jeśli się to powiedzie, przeciwnikiem Lecha w czwartej, decydujące rundzie eliminacji Ligi Konferencji będzie przegrany z pary Slavia Praga – Dnipro.
Pierwszy mecz zostałby rozegrany w Poznaniu 24 sierpnia. Po tygodniu – rewanż na boisku przeciwnika – w Pradze, jeśli Slavia odpadnie w trzeciej rundzie, lub prawdopodobnie w słowackich Koszycach, bo tam rozgrywał ostatnio swe pucharowe spotkania zespół z ogarniętej wojną Ukrainy. W jego składzie występuje Wasyl Kraweć, dwukrotnie wypożyczany do Lecha.
