Wiemy na sto procent, że w bramce stanie Burić. Z myślą o tym Bośniaka z polskim paszportem trener wystawił w ostatnim meczu ligowym – by mógł oswoić się z boiskiem. Nie grał przecież w spotkaniu o stawkę od półfinału z Pogonią Szczecin. Trudno też podejrzewać, bo ktokolwiek inny zagrał na bocznej obronie niż Kędziora na jednej i Kostewycz na drugiej stronie. Na środku natomiast może wystąpić każdy z trzech zawodników: Bednarek, Wilusz i Nielsen. Wilusz grał ostatnio sporo, wydaje się więc, że w składzie znajdą się Bednarek z Duńczykiem.
Na pozycji nr 6 zagra Trałka, a na „ósemce” Gajos. Tego właściwie możemy być pewni. Więcej zagadek trzeba rozwiązać typując formacje ofensywne. Makuszewski, jak to widzieliśmy w piątek, znajduje się w marnej dyspozycji, więc raczej nie zagra w finale. Na prawym skrzydle możemy natomiast spodziewać się schodzącego do środka Jevticia, który niemal w pojedynkę pokonał Koronę. Po drugiej stronie boiska możliwe są dwa warianty. Dawno na boisku nie pokazywał się Pawłowski. Być może trener oszczędzał na finał piłkarza mającego drobne problemy ze ścięgnem Achillesa. Inne rozwiązanie to gra Kownackiego. Przy takim układzie na „dziesiątce” zagrałby Majewski, a w ataku Robak. Inne rozwiązanie to Pawłowski na lewej stronie, a „Kownaś” w ataku, zmieniony w drugiej połowie przez Robaka (lub na odwrót).
Najbardziej prawdopodobny skład Kolejorza jest taki: Burić – Kędziora, Bednarek, Nielsen, Kostewycz – Trałka, Gajos – Jevtić, Majewski, Pawłowski – Kownacki (Robak).