Kobieca reprezentacja Polski po wygranej z Kazachstanem 4:1 i remisie z USA 1:1, przegrała 1:3 w V MŚ w hokeju halowym w Berlinie ze Szwajcarią. Dwa tygodnie temu, na inaugurację ME w Pradze biało-czerwone uległy Helwetkom 1:2. Uznano to za niespodziankę. Przebieg ME, w których nasze hokeistki przegrały wszystkie mecze, strzeliły tylko 6 goli w turnieju i spadły do kontynentalnej II dywizji, a także ich gra w Berlinie w pierwszych 3 spotkaniach potwierdziły, że nadal są bardzo nieskuteczne. Stać je na znacznie więcej. Udowodniły to w drugim czwartkowym spotkaniu z wicemistrzyniami Europy – Holandią w którym po świetnej walce uległy tylko 3:4.Wszystkie bramki dla nas zdobyła zawodniczka-instytucja Marlena Rybacha. Są więc jeszcze szanse na zakwalifikowanie się do ćwierćfinałów, a nawet walkę o miejsca 1-4. W ostatnim meczu grupowym Polska zagra z brązowymi medalistkami ME – Białorusią.
Polska – Szwajcaria 1:3 (0:1) Rybacha (37-krótki róg) – Stephanie Walti (20), Sofie Stomps (24-krótki róg), Tamara Troesch (33). Polska – Holandia 3:4 (1:2) Rybacha 3 (2 kr, 31 kr, 40 kr) – Lieke van Wijk (9 kr), Mila Muyselaar (20 kr), Kiki van Wijk (22), Pien van Ness (36).
Pozostałe wyniki w naszej grupie A: Białoruś – Holandia 1:4, USA – Kazachstan 7:2, USA – Szwajcaria 1:3, Kazachstan – Białoruś 0:8.
(AK)
To był trener, którego zasługi dla Lecha trudno przecenić. Nie tylko osiągnął doskonałe wyniki sportowe, ale i miał ogromny wpływ na przyszłość klubu. To od
Lech dąży do zbudowania mocnej drużyny – tu nikt nie ma wątpliwości. Nie chce przespać decydującego momentu, gdy rozgrywa się mecze kluczowe. Nie wolno, wzorem
Czy warto przejmować się wynikami meczów sparingowych? Zawsze lepiej wygrać niż przegrać, ale nie to jest głównym celem takich gierek. Czy warto przejmować się jakością
Nie widać jeszcze ręki nowego trenera. Piłkarzom Kolejorza nie kleiła się gra w drugim letnim sparingu, w którym mierzyli się z Pogonią Szczecin. Nie tworzyli
