
Drużyna Enea AZS znów to zrobiła!
Niespodziewane zwycięstwo koszykarek Enea AZS Pozna nad faworytem – Pszczółką Polski Cukier-AZS-UMCS. Wynik – 87:72. Początek spotkania nie zapowiadał takiej niespodzianki, poznanianki zaczęły bardzo źle,
Niespodziewane zwycięstwo koszykarek Enea AZS Pozna nad faworytem – Pszczółką Polski Cukier-AZS-UMCS. Wynik – 87:72. Początek spotkania nie zapowiadał takiej niespodzianki, poznanianki zaczęły bardzo źle,
MUKS był gospodarzem półfinałowej grupy Mistrzostw Polski U22. Wygrał wszystkie mecze i z pierwszego miejsca awansował do finału, gdzie zmierzy się z Zagłębiem Sosnowiec i AZS Uniwersytetem Warszawskim. Awans wywalczyła też Szkoła Gortata Politechnika Gdańska.
MUKS Poznań jest organizatorem półfinałów Mistrzostw Polski kobiet U22, grupa 2, w której grają też Szkoła Gortata Politechnika Gdańska, MPKK Sokołów S.A. Sokołów Podlaski, TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Tę ostatnią drużynę pokonał 100:68 (31:11, 28:16, 19:16, 22:25).
Trudne chwile poznańskich koszykarek. Wyniki w lidze są kiepskie, na to nałożyły się problemy z trenerem, który kilkanaście godzin przed spotkaniem ze Ślęzą stracił pracę. Drużynę jako pierwszy trener znów prowadził Marek Lebiedziński. Poniosła ona porażk 41:72.
Koszykarki Enea AZS Poznań przegrały na własnym parkiecie z krakowską Wisłą 59:66, co nie jest niespodzianką. Jednak początek meczu zdecydowanie należał do poznanianek, które po czterech minutach prowadziły 9:2. I na tyle było je tego dnia stać. Potem stanęły w miejscu, więc nie tylko straciły przewagę, ale i do przerwy przegrywały 27:36.
Pożegnanie Areny może być jednocześnie powitaniem w Poznaniu wielkiej, oglądanej przez tysiące kibiców koszykówki. W hali, którą czeka przebudowa, 20 grudnia odbędzie się derbowe spotkanie drużyny Wiary Lecha z AZS Politechniką Poznań. Organizatorzy liczą na komplet publiczności i świetną atmosferę.
To był ważny mecz, na pierwszoligowym szczycie. Poznańskie koszykarki niestety uległy w hali na Chwiałce Zagłębiu Sosnowiec 72:86 (17:18, 22:19, 12:22, 21:27).
Energa Toruń – Enea AZS Poznań 79:83 (28:19,17:32,21:17,13:15). Na trudnym terenie akademiczki odniosły zasłużone zwycięstwo. Kolejny mecz świetnie zagrała poznańska wysoka Ginette Mfutila, która do dorobku 32 punktów dołożyła 12 zbiórek i 3 przechwyty. 4 celnymi rzutami za 3punkty (na 7 oddanych) wyróżniła się Aleksandra Pawlak. Kapitan Enea AZS do swoich 18 punktów dołożyła jeszcze 7 zbiórek, 3 przechwyty i 3 asysty. Za to 12 asystami pochwalić się może Zivadinović. Milana na parkiecie spędziła prawie 35 minut i była mocnym ogniwem poznańskiej drużyny.
Koszykarze pierwszoligowego Biofarmu mieli w tym sezonie inne cele niż błąkanie się w dolnych rejonach tabeli. Myśleli o awansie, a na pięć spotkań przegrali aż cztery. W tej sytuacji władze klubu za porozumieniem rozwiązały umowę z trenerem Pawłem Blechaczem. Nowym jest Marcin Kloziński.